Po powrocie z wycieczki do Meksyku przyszedł czas na eksperymenty w kuchni. Jednym z dań, które najbardziej przypadło mi do gustu i wydawało się dość przystępne do przygotowania w domu jest Tacos al pastor. Mięsko w Tacos al pastor przygotowywane jest bardzo podobnie jak do kebaba czy gyrosa. Skąd to się wzięło? Okazuje się, że ten sposób przygotowania mięsa stał się popularny w Meksyku, a szczególnie na półwyspie Jukatan, za sprawą libańskich imigrantów, którzy na przełomie XIX i XX wieku osiedlali się w Meksyku. Jeśli jesteście ciekawi i chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat tego szczególnego taco, serdecznie polecam serial na Netflixie Tacos Chronicles, w którym pierwszy odcinek pierwszego sezonu skupia się właśnie na przepysznym Tacos al pastor.

Marynata do mięsa w Tacos al pastor przyrządzana jest z wielu różnych składników. Nie ma jednego “właściwiego” przepisu na marynatę, każda z restauracji przygotowuje ją inaczej. Najczęsciej używanymi składnikami są chili, ananas, czosnek, różnego rodzaju papryczki, liść laurowy, cynamon. Do bardzo wielu przepisów używa się też pasty z arnoty (po angielsku: achiote paste), która jest dość trudno dostępna w Polsce, dlatego też postanowiłam opublikować pierwszy przepis bez tego składnika. Na zdjęciu możecie zobaczyć, że do przepisu użyłam gotowych chrupiących tortilli, jednak szczerze mówiąc myślę, że tacosy najlepiej smakują ze zwykłymi tortillami pszennymi lub kukurydzianymi. Przymierzam się do zakupu praski do tortilli i wtedy z pewnością tacosy będę serwować z plackami domowej roboty. To co, do dzieła! Przygotujmy Tacos al pastor.

 Przepis na Tacos al pastor znajdziecie poniżej.


Tacos al pastor
Author: 
Czas przygotowania: 
Czas gotowania: 
W sumie: 
Porcje: 10 tacos
 
Składniki
  • 500 g wieprzowiny (szynka, łopatka lub karkówka)
  • 2 łyżeczki ostrej papryki
  • 1 łyżeczka mielonego czosnku
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka czarnego pieprzu
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • ¼ szklanki wody z ananasa w puszce
  • 200 g ananasa w kawałkach
  • 1 biała cebula
  • czerwona cebula marynowana w pomarańczach
  • 10 tortilli do tacos
  • kolendra
  • limonki (opcjonalnie, do smaku)
Przygotowanie
Przygotować mięso:
  1. Mięso wieprzowe pokroić w cienkie plastry, jak na kotlety.
  2. W szklance dokładnie wymieszać składniki marynaty: sok z ananasa, ostrą paprykę, czosnek, oregano, sos sojowy, sól, pieprz.
  3. Mięso przełożyć do płaskiego naczynia i dokładnie wymieszać z marynatą.
  4. Przykryć i odstawić do lodówki na minimum godzinę, a najlepiej na całą noc.
  5. Zamarynowane mięso wyciągnąć z lodówki i ułożyć w naczyniu żaroodpornym plaster po plastrze przekładając je cebulą.
  6. Można także całość spiąć długim patyczkiem do szaszłyków.
  7. Piec w piekarniku w 180 stopniach przez 30 minut, następnie włączyć termoobieg lub funkcję grill i piec kolejne 15 minut, aby bardziej się przyrumieniło.
  8. Po wyjęciu z piekarnika mięso kroić jak na kebab.
  9. Pokrojone kawałki mięsa wymieszać z sosem pozostałym w naczyniu żaroodpornym.
Zamarynować czerwoną cebulę:
  1. Czerwoną cebulę pokroić w plasterki i zalać świeżo wyciśniętym sokiem pomarańczy. Sok powinien przykrywać całkowicie cebulę, w razie potrzeby można dolać odrobinę wody.
  2. Odstawić na minimum 30 minut, a najlepiej kilka godzin.
Przygotować tacos:
  1. Składać tacos (ja użyłam gotowych skorup do tacos, ale można użyć też domowych lub zwykłych tortilli).
  2. Na tortilli ułożyć trochę mięsa, kilka kawałków ananasa, marynowaną czerwoną cebulę i całość posypać świeżą kolendrą.
  3. Przed jedzeniem skropić sokiem z limonki i polać wybranym meksykańskim ostrym sosem. Pycha!

Podoba Ci się ten przepis?

Przypnij go do swojej tablicy na Pintereście, Stylowi lub Zszywka. Zapisując go w swojej kolekcji zainspirujesz innych!