Gdy byłam mała nie mogłam sobie wyobrazić jak można jeść cokolwiek co się rusza lub ma oczy i nogi. Do kategorii „niejadalnych potworów” należały różnego rodzaju owoce morza, w tym krewetki.
Wszystko zmieniło się gdy pewnego razu mój tato podstępem zmusił mnie do zjedzenia krewetki dając mi kawałek mięska i przysięgając, że to kurczak. No cóż, jak to kurczak wcale nie smakowało, ale było pyszne! Mimo wszystko jako dziecko nie mogłam przemóc się, by jeść krewetki serwowane w całości lub nawet z ogonkami. Chyba miałam zbyt dobre serduszko 😉
Jakby nie było, teraz jestem ogromną fanką krewetek, i najchętniej żywiłabym się tylko nimi, wołowiną i sushi. Niestety, trzeba czasem zjeść coś innego 😀
Uważam, że krewetki z czosnkiem najlepiej smakują gdy smażymy je w pancerzach i z ogonkami. Dopiero później, na talerzu, obieramy je z pancerzy. Bardzo ważne jest też by użyć krewetek surowych, wtedy mamy pewność, że będą chrupiące i soczyste po usmażeniu. Obróbka termiczna powinna trwać około 3-5 minut, gdy będziemy je smażyć zbyt długo, staną się gumowate, a tego nie chcemy. Jeżeli ktoś jest bardzo leniwy, można usunąć pancerze przed smażeniem i zostawić same ogonki.
Poniżej niezawodny przepis na przepyszne krewetki z czosnkiem. Zapraszam!
Krewetki z Czosnkiem
Składniki
- 600 g surowych krewetek black tiger
- 3 duże ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- sól himalajska
- czarny pieprz
- świeża bazylia
Przepis
- W woku lub na patelni rozgrzać oliwę z oliwek.
- Czosnek posiekać lub pokroić w drobne kawałki i lekko podsmażyć na oliwie.
- Dodać surowe krewetki z pancerzami i smażyć około 3-5 minut czasem mieszając, do momentu w którym będą całkowicie różowe.
- Przyprawić solą i pieprzem, podawać z posiekaną świeżą bazylią. Smacznego!